Ciekawość, z jaką przyglądam się światu skierowała mnie ku fotografii. Spacer po krakowskich uliczkach, wyjście w spowite śniegiem góry, ślub znajomych, pokazy mody alternatywnej, czy po prostu rodzinne spotkania to dla mnie kolejne okazje, by spojrzeć przez „oko” obiektywu. Moja fascynacja fotografią trwa już kilkanaście lat. To mój sposób na otaczającą rzeczywistość.
Jestem dyskretnym, a zarazem wnikliwym obserwatorem. Uwielbiam zdjęcia „w akcji”, dlatego nieobcy jest mi reportaż ślubny czy uwiecznienie sportowego wydarzenia. Osobiście jestem pasjonatem futbolu i sportowej rywalizacji. Lubię uciekać z teleskopemw miejsca odległe od miejskich świateł, by w zaciszu obserwować ulubione gwiazdozbiory Kasjopei, W ielkiej czy Małej Niedźwiedzicy.
Fotografowanie – podobnie, jak stosowanie wszelkich innych środków wyrazów – nie jest wymyślaniem, lecz odkrywaniem. Fotografia, to możliwość krzyku, wyzwolenia, a nie próba udowodnienia własnej oryginalności. To sposób życia.